Pieniądze szczęścia nie dają tym, którzy ich nie mają

Opublikuj

Autor: Maya Stylle Parfianowicz, 2015-07-01 09:59:55

Czy ktoś nas nauczył jak można zarabiać pieniądze? Czym jest pieniądz i jaką ma moc? Jak można pomnażać swoje finanse i co to jest dochód pasywny? Jakie zdolności inwestycyjne dają nam współczesne czasy? Niestety. Nie uczą nas tego w szkołach…

źródło: Flickr.comźródło: Flickr.com

Duch XXI wieku zdał się zapomnieć o nauce priorytetów. Czas, zdrowie i pieniądze, to trzy najważniejsze i najbardziej kulejące dziedziny w życiu większości z nas.

Osobiście zakładam, że w XXII wieku gwałtownie wzrośnie sprzedaż działek na księżycu i równocześnie jeszcze mocniej pogłębi się nieświadomość finansowa społeczeństwa, które nie wyjdzie – niestety, poza poziom epoki lodowcowej. Przeciętny 16 latek wie, jak rozmnażają się żółwie lub jak wygląda układ pokarmowy krowy, jednak nie ma bladego pojęcia jaka będzie jego finansowa przyszłość i jak powinien ją ZAPLANOWAĆ.

Nie dość, że jako społeczeństwo, nie mamy w tym temacie praktycznie żadnej wiedzy, to na dodatek życie generalnie nas wykańcza. Nasi praprzodkowie wyglądem zbliżeni do małpy, mieli bardziej postępowe zasady:

Energia, jaką zużywasz na zdobycie posiłku, musi być mniejsza niż ta, którą dostarczysz sobie po jego spożyciu.

Nasza codzienna walka o przetrwanie, począwszy od podniesienia się z łóżka, zużywa więcej energii niż ta, którą dostarczamy sobie z radosnego, comiesięcznego zarządzania naszymi finansami. I tutaj, warto zrobić pauzę

(...pauza).

I zastanowić się przez chwilę, nad branżą, jaką jest MLM zwany także marketingiem sieciowym, o którym nie mówią w szkole, bo istnieje realne zagrożenie, że zaraz po pierwszych zajęciach z tego przedmiotu poważnie posypałby się system edukacji i połowa szczęśliwych nastolatków zaczęłaby zarabiać swoje pierwsze pieniądze. Piekarnie zastąpiłyby bułkomaty, świat zmieniłby oblicze, bo ludzie zamiast na etat wstępowaliby w szeregi entuzjastów network marketingu. Nie jest to szczęśliwy scenariusz...

O MLM mówi się półgłosem. Ja, o zgrozo, kobieta dojrzała, o takim modelu zarabiania dowiedziałam się zaledwie kilka lat temu. Wraz z grupą przyjaciół przez kilka miesięcy śledziliśmy trendy i szukaliśmy rozwiązań, które pomogłyby nam zwiększyć nasze przychody. Szukaliśmy biznesu, który dałby więcej swobody, perspektywy na lata i przede wszystkim, żeby nie wymagał dużego wkładu własnego na start.

Po znalezieniu firmy z tej właśnie branży, spełniającej nasze oczekiwania od strony właściwego produktu i  planu wynagrodzeń, podjęliśmy działanie i równocześnie zaczęliśmy nadrabiać potężne braki spowodowane niewłaściwą edukacją, trwającą całe lata. Na szczęście.

Jeżeli chcesz wiedzieć co przed Tobą zatajono, to koniecznie sięgnij po bestsellery Roberta Kiyosaki: „BIZNES XXI WIEKU” oraz „BOGATY OJCIEC, BIEDNY OJCIEC”. Ocenę z Twojej wiedzy i z tego, jak ją spożytkujesz, wystawi Ci jakość Twojego życia – Twój czas, Twoje zdrowie i Twoje pieniądze. Powodzenia!

Autorka tekstu jest magistrem sztuki, artystką plastykiem. Przez ostatnie lata związana z wydawnictwem Murator SA, dyrektor jednego z tytułów polonijnych za granicą. Entuzjastka network marketingu, rozwoju osobistego, jazdy na rowerze. Celebrytka życia z pasją.

Edycja komentarza

Traktuj zaznaczony tekst jako obrazek | link | pogrubienie | kursywa

Nowy Komentarz

Aby dodać komentarz zaloguj się !